[...] Lutym Turem", należącej do opactwa, siedziało kilku ludzi, słuchając opowiadania wojaka bywalca, który z dalekich stron przybywszy, prawił im o przygodach, jakich na wojnie i w czasie podróży doznał. Człek był brodaty, w sile wieku, pleczysty, prawie ogromny, ale wychudły; włosy nosił ujęte w pątlik, czyli w siatkę naszywaną paciorkami; na [...]
[...] się na ranach franciszkanin o. Cybek, więc chciał wracać do Bogdańca, aby być pochowanym wedle ojców na cmentarzu w Ostrowiu. Nie wszyscy jednak ojce tam leżeli. Był to niegdyś liczny ród. Czasu wojen zwoływali się okrzykiem: "Grady!", w herbie zaś -mieniąc się lepszymi od innych włodyków, którym nie zawsze przysługiwało prawo [...]
W sumie w większości to są dzienniki typowe. W całym dziale są 3-4 blogi gdzie trwa dyskusja na różne tematy i tyle. Ja ostatnio mam bardzo mało czasu na cokolwiek, więc może wpadnie coś raz na tydzień. Zresztą ostatnio jest tak monotonnie i przewidywalnie, że nawet nie ma czego wrzucać:D
W sumie w większości to są dzienniki typowe. W całym dziale są 3-4 blogi gdzie trwa dyskusja na różne tematy i tyle. Ja ostatnio mam bardzo mało czasu na cokolwiek, więc może wpadnie coś raz na tydzień. Zresztą ostatnio jest tak monotonnie i przewidywalnie, że nawet nie ma czego wrzucać:D wydaje mi się że marudzisz %-)
Najwazniejsze sa priorytety, ktore ustalilem z Pawlem na poczatku wspolpracy. Poprawa kondycji, ruchomosci we wszystkich plaszczyznach, likwidacja duzej nadwagi az do calkowitej redukcji zbednych kilogramow, pozbycie sie ograniczen ruchowych. Wszystko inne - tj. to co bedzie widac w lustrze jest drugorzedne i traktowane przez nas jako efekt [...]
Pobiegalem sobie, i wyciagnalem sporo wnioskow dzisiaj. Bieglo mi sie calkiem przyjemnie, w pewnym momencie, mijajac kolejna sliczna polane w lesie usmiechnalem sie do siebie, i pomyslalem, ze moze macie racje, i nawet kiedys polubie to bieganie.. Dwie minuty pozniej niemal umarlem. Zwyczajnie zgaslo mi swiatlo, musialem przejsc do marszu a [...]
Rzeznik to moj odlegly cel - na rok 2015 - ale mam nadzieje ze wyposaze sie odpowiednio i jedzenia gonic po gorach nie bede musial ;) Nieformalnie - team sie juz zawiazal ;) Koszmarnie malo mam czasu na cokolwiek, ostatnie przygotowania do wesela zajmuja nas dokumentnie, dzis zdolalem jedynie odbyc trening plywacki - mialem jeszcze ochote na [...]
Ten tydzień muszę uznać za stracony. Tylko dwa treningi jak do tej pory - może jeszcze dwa zrobię. Te które były - takie sobie. Wczoraj totalnie wypluty, zero energii i siły. Dzisiaj na treningu już ok, klata pękała w szwach, ale to pewnie przez nadmiar kalorii i węgli ;) Do tego klimat skandynawskich siłowni nie przemawia do mnie. A przynajmniej [...]
Tytanov - tak naprawdę mam do czynienia z trzema trenerami:) Wiem, brzmi strasznie, ale tak źle nie jest. Napiszę odrobinę szerzej, to odpowiem Pirlo od razu. Tadeusz Czepukojć - szef naszego cyrku - głównie odpowiada za pływanie, prowadzi wszystkie treningi na pływalni i openwater oraz treningi biegowe, część rowerowych, organizuje nam różne [...]
naturalny poziom teścia mam zero jestem uzależniony od koksu jak nie jestem na bombie to mi się nawet z domu nie chce wychodzić wpakowałem sporo kasy w to przez ostatnie pare lat pół dnia spędziałem w kuchni i co z tego? mam pare zdjęć z formy ot tyle. tu większość dupnie 3 krótkie cykle w roku porobi dziennie pare filetów i woreczków ryżu więc [...]
przychodzi 35lat nie trenujesz bo nie masz czasu i tak to wyglada widze to po sobie brak checi do treningow regularnych trzymania diety i wydawania kasy na odzywki. no to pisz od razu, ze sie nie chce, a nie ze nie masz czasu na trening bo nie chce mi sie wierzyc, ze nie znajdzie sie 2x 1-1,5h tygodniowo (a tyle starczy, zeby robic progres, o [...]
Świetny art, wogóle cały post dużo wnosi. Kiedyś wypróbuję napewno. U mnie klata rośnie piknie, co do psychy to ciekawie się składa bo od dwóch tygodni ćwiczę na siłowni (wcześniej w domu), no właśnie a w domu ćwiczyłem gryfem co waży jakieś 7kilos, na siłce wyglądał mi tak na 10 więc począwszy od rozgrzewki zakładałem tyle co w domu i szło (może [...]
Co do wzrostu, to dobre podejście. Przede wszystkim należy być realistą. Nie oczekuj po teściu nie wiadomo czego, i tak zresztą nie zaaplikują Ci jakiejś mega dawki, tylko minimalną, leczniczą. Poza tym nie może być tak, że nie masz wpływu na leczenie - teść bądź hcg są najczęściej metodami leczenia z wyboru. Co do aspektu psychicznego, to chyba [...]
Jeszcze małe ogłoszenia parafialne: 1. Jutro (w niedzielę) dieta będzie trzymana tak sobie, ale postaram się jak najbardziej ją utrzymać. Szykuje się impreza rodzinna - imieniny ;-) Także czity mogą wpaść. Planuję w domu wbić ~ 1500 kcal. Na imprezie ile wpadnie, tyle wpadnie ;-) 2. Pojutrze (poniedziałek) idę do szpitala na 3 dni [...]
Nabiał tylko na te 10-14 dni w maju wywalę dla sprawdzenia czy trzyma mi wodę itp. No i czy to on partoli mi trawienie czy zwyczajnie dużo białka. Rok temu po odstawieniu spadło ze mnie 2,5 kg w tydzień, a nic innego nie zmieniałem. A czy forma za miesiąc będzie to nie wiem %-) Jeszcze póki co jak patrzę to trochę więcej czasu mi trzeba. [...]
Siema, nie było wpisek bo w sumie nie trenowałem przed tymi zawodami w trójboju. Ogólnie to tak: Zająłem 3 miejsce na 8 zawodników w tej kategorii do 93 kg. Przysiad drugie podejście 190 kg mega lekko. Potem ego mnie poniosło i dowaliłem 230 kg, ale to było nie na moje możliwości, więc uznano mi 190 kg. Po spalonych 230 kg kolana odmówiły [...]
Zakładka rower + bieg. Rower 1,5 godziny z zadaniem 9x2,5 min 120% ftp tj. prawie 370W. Byłem w stanie zrobić 5 takich interwałów z każdym kolejnym nie miałem pod nogą tyle mocy i ta spadała sukcesywnie ale i tak utrzymałem wszystko w docelowej strefie tzn. VO2 max więc było mimo wszystko dobrze. Bieg po rowerze chciałem zrobić 10km poszukując [...]
[...] popedalowalem 45min i jeszcze szybciej do domu. rozkmina co tu jesc... co do szkoly... w koncu po aerobach wypilem 50g WPC i zjadlem 2 kromki razowca z dzemem wlasnej roboty niezly potreningowy nie? przygotowanie-40sek potem dalej hmm... co do szkoly? nie ma czasu.miecho zamrozone, patrze-tuna! mysl-makaron, tuna, warzywa, oliwa i w pudlo, 15min [...]
Często Ci się zdarza, że ktoś na uczelni chce Ci podkraść kawałem omleta czy sernika w celu przekonania się, że zdrowe też może być smaczne?:) Bardzo rzadko :D nie lubię jeść w towarzystwie jak nikt obok nie je :D także raczej jem sam gdzieś na uboczu, nikt mi przynajmniej tyłka nie zawraca i mogę spokojnie przeżuć wszystko :D ale jak ktoś był [...]
Cześć! Georgu, bardziej rzekłbym, że wracam po przerwie, ale mentalnej;-) Fakt, że miałem tydzień offu, przed tym roztrenowanie, a po rozgrzewkę, a teraz już stopniowo zwiększam obroty. Miło, że pytasz Rion, pozdrawiam Cię serdecznie- forma się trzyma, mimo, że kalorie stopniowo dodawane, a i dość często pozwalam sobie na coś słodkiego;-) W [...]